JEDZENIE

Manta · Gość

Tak, widziałam. Jak miałam 6 lat widziałam jak sąsiad mojego dziadka na wsi zabijał kury. Odrąbywał głowę i rzucał psu, a kura dalej biegała pare chwil bez głowy. Zaastanawiałeś się, jakbyś się poczuł, jakby ktoś Ci uciął głowę, rzucił ją psu? Nie bolałoby nie?
Może zwierzęta to tylko ziwerzeta, ale czują tak samo jak my.
Chodziło mi raczj o przygotowywanie mięs w wielkich przetwórniach. Jak np wiesz, leci mięcho na taśmie, a Ty tylko pakujesz w te jelita... Nie ważne, że jak upadmnie i ktoś nazdepnie to i tak podniosą i włożą...
Dla mnie ważne jest co jak kto przygotowuje, wole wiedzieć co jem zanim powole sobie na to, żeby rozeszło sie po moich żyłach.